Albert Lionel - 2008-09-01 13:08:29

Duża fontanna po środku ogrody.

Amelia Frankly - 2008-09-04 15:38:50

*podeszła wolnym do fontanny. spojrzała na nią w zamyśleniu i dopiero po chwili usiadła, opierając się o nią. przymknęła delikatnie oczy, czując chłód fontanny na swoich plecach.*

Xabi Alkers - 2008-09-04 15:45:38

*Wyszedł sam przed szkołe i zobaczył jedną z uczennic nocnej klasy. Uczniowie nocnej klasy byli dziwni. Z jednej strony się ich bał, a z drugiej coś go do nich ciągneło. Podszedł do dziewczny i usiadł wpobliżu.*

Amelia Frankly - 2008-09-04 15:48:53

*otworzyła szybko oczy. ktoś był w pobliżu. czuła to. rozejrzała się i dostrzegła jakiegoś chłopaka. uśmiechnęła sie ironicznie*
dzienna klasa
*mruknęła cicho do siebie. i znowu przymknęła oczy*

Xabi Alkers - 2008-09-04 15:50:44

*Poczuł na sobie jej spojrzenie co onieśmieliło go jeszcze bardziej. Po chwili jednak przemógł się i odezwał do niej.*
-Cześć! Xabi jestem.
*Powiedział szczerząc siędo dziewczyny.*

Amelia Frankly - 2008-09-04 15:53:47

*otworzyła oczy i spojrzała zła na chłopaka. czy naprawdę nie mogła odpocząć chociaż przez chwilę?!. jednak gdy tylko zauważyła jego rozbrajający szczerz zaśmiała się głośno*
Amelia
*odparła, jakby robiła mu łaskę tym, że w ogóle się odezwała*

Xabi Alkers - 2008-09-04 15:57:47

-Miło mi Cię poznać.
*Powiedział dalej się uśmiechając, ale zaczął też drapać się po tyle głowy ze zdenerwowania, że dziewczyna go wyśmieje. Nigdy nie problemu z powodzeniem u dziewczyn, wręcz przeciwnie czasami aż go to męczyło, ale przyniej czuł się inaczej. Zależało mu na tym, aby dobrze wypaść.*
-Od dawna tu jesteś?

Amelia Frankly - 2008-09-04 16:05:49

nie
*odpowiedziała bez zbędnych tłumaczeń. tak właściwie to był dopiero początek jej zmagań w nocnej klasie, ale po co miała to mówić? przyjrzała się chłopakowi i uśmiechnęła niedostrzegalnie kącikami ust. czyżby biedaczek się denerwował? och.. ona na pewno nie będzie mu ułatwiać! *

Xabi Alkers - 2008-09-04 16:14:00

*Zbity z tropu krótką odpowiedzią dziewczyny spóścił głowe. W pewnym momencie zauważył dwie dziewczyny ze swojej klasy obrzucające uczennice nocnej klasy nieprzychylnym spojrzeniem. Widząc to westchnął głośno. Wyjął z torby puszke pepsi, otworzył ją i zaczął pić powoli.*
-Może chcesz jedną puszke?
*Zapytał wyciągając jeszcze jednen napój z plecaka i podając dziewczynie.*

Amelia Frankly - 2008-09-04 16:18:46

dzięki
*spojrzała na jakieś dziewczyny mrużąc lekko oczy. obie uczennice odwróciły się gwałtownie. westchnęła lekko i  wzięła od chłopaka puszkę. zaczynała go lubić? czy może tak jej się tylko wydawało? pff.. w końcu to człowiek! dzienna klasa!*

Xabi Alkers - 2008-09-04 16:20:42

-A tak właściwie to co ty robisz tutaj w dzień?
*Zapytał dopijając resztki pepsi.*

Amelia Frankly - 2008-09-04 16:23:14

*rozejrzała się i spojrzała na siebie, a później na chłopaka*
siedzę?
*zadała pytanie retorycznie z lekkim uśmiechem*

Xabi Alkers - 2008-09-04 16:35:09

-Wiesz dobrze o czym mówie. Uczniowie nocnej klasy nie powinni przebywać tutaj w dzień.
*Powiedział patrząc na nią już spokojnie bez strachu.*

Amelia Frankly - 2008-09-04 16:37:31

[n]no właśnie, nie powinni. ale ja jak widzisz przebywam[/b]
*uśmiechnęła się, zaczepnie spoglądając na Xabiego. napiła się pepsi i oparła głowę o murek fontanny*

Xabi Alkers - 2008-09-04 16:44:53

*Uśmiechnął się. Zaczynał coraz bardziej ją lubić. Też nie lubił stosować się do praw i cieszył się, że Ona tak samo, bo inaczej by się nie poznali.*
-A tak właściwie czemu chodzisz do nocnej klasy?

Amelia Frankly - 2008-09-04 16:56:38

*zaśmiała się lekko*
a jak myślisz?
*wygładziła włosy na czubku głowy. podniosłą sie lekko i odwróciła w stronę fontanny. przyklęknęła przy niej. zaczęła bawić się wodą i 'przez przypadek' ochlapała lekko chłopaka*

Xabi Alkers - 2008-09-04 17:02:22

-No właśnie nie wiem. Całą dzienną klase to zastanawia, chociaż większość wierzy dyrektorowi w te badania na temat uczenia się w dzień i wnocy. Ja jakoś w to niewierze.
*Powiedział marszcząc brwi i przyglądając się dziewczynie.*
-Ej...
*Mruknął i uśmiechnął się kiedy go ochlapała i równierz ją ochlapał.*

Amelia Frankly - 2008-09-04 17:23:46

musisz wierzyć
*zaśmiała się i przymknęła lewe oko, kiedy poczuła na sobie kilka kropel wody. spojrzała na wodę w fontannie i oceniła dłonią jej temperaturę. po chwili sie wyszczerzyła i weszła do dużej fontanny, śmiejąc się głośno*
zapraszam!
*zawołała do chłopaka i pochlapała go mocniej. czy przypadkiem nie zaczynała go lubić coraz bardziej?*

Xabi Alkers - 2008-09-04 17:25:05

*Śmiejąc się wszedł do fantanny razem z dziewczyną i zaczął ją chlapać.*

Amelia Frankly - 2008-09-04 17:43:33

ej!
*zawołała odwracając się tyłem i broniąc tym samym przed nagłym atakiem wody. wyszczerzyła się i zaczęła mocno chlapać go wodą, śmeijąc się przy tym jak mała dziewczynka*

Xabi Alkers - 2008-09-04 17:47:48

*Po kilku minutach zabawy przystanął i zaczął jej się brzyglądać z dziwnym uśmiechem.*
-Chyba bluzeczka Ci przemokła.

Amelia Frankly - 2008-09-04 17:51:05

*zerknęła w dół, patrząc na bluzkę, a raczej na biust, gdzie dokładnie odbijał się wzorek stanika.*
świntuch!
*pisnęła szczerząc się do niego. stanęła na wprost Xabiego, przekrzywiła lekko głowę i uśmiechnęła się swoim cudownym, ironicznym uśmiechem*

Albert Lionel - 2008-09-04 18:03:14

-Sorki, ale musze lecieć.
*Powiedział, wyskoczył z fontanny. złapał za torbe i pobiegł do szkoły.*

Amelia Frankly - 2008-09-04 18:09:19

*prychnęła lekko. no tak, facet. musiał iść akurat w najciekawszym momencie! wyszła jakoś z fontanny i wycisnęła nad nią mokre włosy. skrzywiła się czując na sobie mokre, lepiące się do niej ubranie. westchneła cicho i odeszła w stronę akademika*

Emilly Candrot - 2008-09-08 19:57:51

* Em wyszła na spacer.. Idąc uliczkami Dziedzińca doszła do fontanny. Uśmiechneła się lekko sama do siebie.
Usiadła na krawędzi fontanny. Lubiła takie wieczory. Nie za zimno nie za ciepło.. W sam raz.. I ładna noc i wogóle..
Rozejrzała się dookoła. Podparła się rękoma z tyłu fontanny i zaczeła oglądać gwiadzy. Blady blask książyca oświetlał jej twarz ,a w oczch odbijały się gwiazdy.. Miło..*

Emilly Candrot - 2008-09-08 20:18:15

* Rozejrzała się jeszcze raz.. Wstała i otrzepała się. Po chwili znikła. *

Emilly Candrot - 2008-09-11 16:46:53

* Przyszła z chłopakiem na fontanne. Usiadłą na jej krawędzi i uśmiechneła się. *
- Widzisz? Czasem fajnie jest się tak wyrwać z Akademika.. Właściwie to ja codziennie tak robie. Znaczy co noc..
* Zaśmiała się robiąc miejsce dla chłopaka. *

Aeris Nox - 2008-09-11 17:01:31

*usiadł obok*
-Faktycznie fajnie...choc to zależy zapewne od towarzystwa... *uśmiechnął się*

Emilly Candrot - 2008-09-11 17:04:59

* Zamyśliła się chwilę.. *
- Czyli dla Ciebie jestem złym towarzystwem?
* Zapytała jakby znikąd.. *

Aeris Nox - 2008-09-11 17:11:36

- O lepszym nie śmiałbym nawet marzyć. *znów się uśmiechnął*

Emilly Candrot - 2008-09-11 17:13:25

* Uśmiechneła sie i zamoczyła rękę w wodzie fontanny. Woda była zimna ,ale przyjemna..*
- To co powiesz mi jeszcze ciekawego?

Aeris Nox - 2008-09-11 17:33:21

- Hm...nie mam pomysłu...a Ty powiesz coś ciekawego mnie? *wystawił twarz ku księżycowi, przymykając oczy*

Emilly Candrot - 2008-09-11 17:37:04

- Tak.
* Powiedziała uśmiechejąc się lekko po czym zastanowiła się chwilę. *
- Bardzo Cię lubię mimo ,że znamy się.. Chwilę.
* Zaśmiała się. Sama nie wiedziała dlaczego to powiedziałą.. Ale właściwie.. Jej szczerość nie zna granic. *

Aeris Nox - 2008-09-11 17:38:43

*uśmiechnął się ciepło*
- Dziękuję...także bardzo Cię lubię...

Emilly Candrot - 2008-09-11 17:42:02

- Miło.
* Powiedziała uśmiechejąc się lekko.. Spojrzała na księżyc ,który oświetlał jej twarz ,a niektóre gwiazdy odbijały się w jej okrągłych brązowych oczach.. *
- Ładna noc...
* Mrukneła cicho po czym przymkneła oczy..*

Aeris Nox - 2008-09-14 11:56:14

-Piękna... *potwierdził*

Yuuki Naito - 2008-09-18 21:31:14

*przysiadla na brzegu fonntany i zamoczyla rece w wodzie. wyciagnela papierosa i wlozyla do ust nie zapalajac. w rece wziela szkicownik i zaczela rysowac to co widziala..*
-rzeczywiscie piekna noc
*westchnela*

Yuuki Naito - 2008-09-20 10:58:15

*skonczyla szkicowac i podniosla glowe*
-juz pozno *powiedziala sama do siebie, wstala, zapalila papierosa i odeszla w strone akademika*

Emilly Candrot - 2008-09-25 22:21:57

// sorry ,że tak dłuugo nie odpisywałam.. bardzo długo.. aż się wstydze ,że wogóle jeszcze odpisuje.. xD ale miałam przeprowadzkę i nie miałam czasu.. ^^' //

- Bardzo..
*Odpowiedziała chłopakowi gapiąc się w czarne niebo pokryte gwiazdami i ogromnym pięknym księżycem..Zmierzyła wzrokiem nowo przybyłą osobę ,która po pewnym czasie poszła.. Westchneła i wsadziła rękę do fontanny. Jakoś nie mogła okreścliś stanu wody.. Popatrzyła na Aerisa po czym na taflę wody..*

www.scaletuning.pun.pl www.strzelnica-olsztyn.pun.pl www.makoma.pun.pl www.vorqnaruto.pun.pl www.krysztalglinojeck.pun.pl